niedziela, 3 lutego 2013

Rozdział 1 - ucieczka

- Tori ! Gizmo ! Andy ! Lisa ! 
- Coooooooooo ?????????!!!!!!!!!!!
- Mam dobrą wiadomość !
- Jaką ?
- Jedziemy do Vegas !
- Extra ! Super ! Mega fajowo !
- Zaraz, zaraz........... gdzie jest Andy ? - zapytała swoje pieski Trina.
Andy bardzo nie lubił wycieczek. Zawsze wymiotował i Lisa się z niego śmiała. Nie chciał być pośmiewiskiem. Kiedy pieski i ich pani się zastanawiały gdzie może być Andy, Trina zauważyła wielką furgonetkę z, której wydobywały się odgłosy ze pięciu kur, dwóch
świń, dwunastu kotów i oczywiście........paru psów. Trina zobaczyła też znak na furgonetce : Farma Charless'a . Zauważyła też mały napis w rogu furgonetki :sprzedajemy znalezione zwierzęta.
- Pieski, szybko do auta !
Pieski szybko wsiadły do auta.
- Tori, podaj GPSa ! Dzięki - Trina szybko wyrwała Tori z zębów GPSa.
- Błagam nie zepsuj się !
- Proszę wpisać cel
- Tak !!!!!!
Po wpisaniu celu, Trina ruszyła. Co chwila było słychać nawigację.
- Za pięć koma trzy kilometry, skręć w prawo
- Za siedem kilometrów jedź na rondo
- Za 10 koma 3 kilometry jedź prosto
- Dotarłeś do celu
- Co ???????????????????? - krzyknęła wściekła Trina - Jesteśmy na jakimś parkingu na którym jest znak Ferma Charless'a !
- Trina - zwróciła uwagę pani Tori - napisałaś Ferma Charless'a, a nie Farma Charless'a.


CDN